31 sierpnia 2018

Vrbnik

Trochę zachmurzone niebo i trochę lżejsze powietrze choć i tak bardzo ciepło.
Jak na miasteczko turystyczne to było spokojnie, cicho i nie odczuwało się wielu turystów.
Gdzieś przebijało się słońce, gdy przechadzaliśmy się wąskimi uliczkami a raczej wspinali z wózkiem pod górę po śliskich kamieniach.
Ładne miasteczko, podobało mi się choć myślę, że nawet w połowie nie udało mi się odkryć tego co ma do zaoferowania.
Pierwsze wspomnienia z Vrbnik. Koniecznie musimy tu wrócić!



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz