30 lipca 2013

Solinka

Weekendowa Solinka to garść obrazów, wspomnień.
Spanie pod namiotem, kąpiele w upalne dni, toaleta poranna nad rzeką, niedzielny obozowy obiad.
Przeczytana kolejna książka,  łowienie drewnianych rybek, bajeczki na dobranoc czytane przy latarce.
Ciepłe noce, gwieździste bieszczadzkie niebo, dużo radości dziecięcej i zdjęcia zrobione gdzieś pomiędzy.
Marudziłam przed wyjazdem, oj dużo marudziła, a w rezultacie sama się do siebie uśmiechałam na myśl o tej przygodzie.


























25 lipca 2013

Urodzinowe Party

Jasia przyjęcie urodzinowe, imprezka na ogrodzie u dziadków.
Pyszne jedzonko na świeżym powietrzu, kąpiele w basenie, dużo krzyków, baniek mydlanych, gra w piłkę, zabawy na zjeżdżalni.
Goście dopisali jak i również dobre humory.
Dotychczas nie wiele imprez dziecięcych odbyło się w takim klimacie.
Tym bardziej cieszą mnie, Jankowe urodziny w lecie.
Zdecydowanie jestem fanką garden party.
Hm...Hani urodziny w listopadzie...trzeba będzie coś wymyślić :)
 





















17 lipca 2013

Krótkie wycieczki

Lubimy krótkie wycieczki, takie nie do końca zaplanowane, takie kiedy wsiadamy do samochodu z zamiarem  przejażdżki po okolicy a w rezultacie znajdujemy się 150 km dalej :)




























12 lipca 2013

Mały chłopiec


 Rok temu czekaliśmy na naszego Synka, na nasz cud. 
Nasz chłopiec rośnie, zadziwia nas każdego dnia, doprowadza do łez i śmiechu, uczy cierpliwości, tuli się i mówi mama.
Dziś mija rok od pierwszego dotyku małego ciałka, uczucia bliskości, od pierwszego spojrzenia w oczy.
Łapie się często na tym, że kiedy patrzę na niego to mam wrażenie że był z nami od zawsze.
Dziś nasz mały chłopiec ma niebieskie oczka jak mama, białe włoski jak dziadzio Staś, dziś chłopiec mówi tylko mama,baba,papa.
Dziś każdy Twój dzień jest Naszym wspólnym. 
Jesteś pełen energii, wiary i ufności do ludzi. 
Jesteś ciekawy świata, uczysz nas prostych rzeczy, przypominasz o tym co ważne i cenne.


Dzisiaj pierwszy Twój roczek nasz mały "Twardzielu"... bo zamiast zdmuchnąć świeczkę gasisz ją rączkami :)
Dzisiaj Twoje święto, Syneczku.
Dzisiaj jedna świeczka na Twoim urodzinowym serniku,
Niech się spełniają Twoje marzenia.
Wszystkiego, co  najpiękniejsze!


 









9 lipca 2013

Polańczyk


Jak dobrze mieć przyjaciółkę, która nie pracuje w standardowych godzinach, że można ją zabrać na całodzienną wycieczkę.
Jak dobrze, że nie przeszkadza jej zatrzymywanie się na siusiu, że plan dnia podyktowany jest Jasia drzemką.
Że można wypić kawę w tej knajpce gdzie blisko plac zabaw a nie akurat w tej co by się chciało.
Jak wspaniale, że nakarmi moje dziecko, pomoże przebrać, wysikać, że potrzyma, przypilnuje i jeszcze zdjęcia zrobi :)
Dzięki Zuzia!



Wczoraj Polańczyk był nasz :) Słońce, jezioro, plac zabaw, trampolina, hulajnoga, dmuchane zjeżdżalnie, pyszne jedzenie i do tego nasza czwórka. Ja, dzieci i Zuzia.
Były tez łzy i wrzaski, najpierw Hani gdy trzeba było wracać potem Jasia bo chciał wiatraczek, który kupiłam H.
I tutaj nowości: rozpoczął się etap omijania straganów szerokim łukiem(dotychczas nie było problemu). Dodatkowo ja matka popełniłam karygodny błąd kupiłam Hani wiatraczek a Jasiowi nie, stąd późniejsza histeria J. w samochodzie.

Ale daliśmy radę, wyjazd bardzo udany.
P. żałował, ze nie mógł pojechać i obiecał,że na pewno niebawem się wybierzemy i że pojeżdzi z Hanią na rowerku wodnym. Trzymam go za słowo :)

Miłego tygodnia!