Zamierzałam pisać co kilka dni tutaj co u nas ale niestety to był tak intensywny czas, że po prostu nie było czasu :)
I choć byliśmy na Chorwacji można rzec że spędziliśmy czas jak jedna wielka włoska rodzina.
Było głośno, wesoło, kolorowo. Było dużo dobrego jedzenia, wina, zabawy i śpiewów.
Poranki z dobrą kawą i przepyszną owsianką by Ela.
Trochę Was pomęczę i kilka wpisów z tych wakacji nadrobię.
Z tych dni przywiozłam wiele cennych dla mnie zdjęć i chce je tutaj mieć. Na pamiątkę :)
No kocham wakacje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz