16 września 2012

III.Lawendowe smaki

Śniadania jadane w jadalni, nieśpiesznie, rodzinnie. Obok serów, wędlin, owoców - przepyszne domowe konfitury ze śliwek, pomarańczy, grejpfruta. Świeżo zaparzona kawa, jajecznica, świeże pieczywo... uwielbiam takie leniwe poranki.
Na kolacje ryba złowiona przez męża a przyrządzona przez Wiesie, sałatka z figami, makaron ze szpinakiem i łososiem. Królowały śliwki i te w konfiturach i te w knedlach...coś wspaniałego, dawno nie miałam takiej uczty dla podniebienia. Pani Wiesia rozpieszczała nas kulinarnie...było pysznie!



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz