19 grudnia 2012

Przedświąteczne seanse


Choć Mikołaj był już kilkanaście dni wcześniej to do nas wciąż przychodzi :)
Ciocia Zuzia nas odwiedziła i tak oto przybyła mi kolejna książka, Hania dostała nową lalkę a Jaś sowę (ostatnio ogarnęła nas sowo-mania :) Dziękujemy!
Prawie codziennie ktoś nas odwiedza, codziennie się coś dzieje, brakuje mi czasu na spokojne nic nie robienie, a lista rzeczy jeszcze długa na grudzień. Realizujemy zadania adwentowe, jutro zawieziemy zabawki dla dzieci z pewnej rodziny,zrobiliśmy segregacje zabawek Hani i przygotowaliśmy cały wór. 
Jutro też Jarmark Świąteczny i bardzo miłe spotkanie ...



W tym wszystkim chce znaleźć czas na przedświąteczne seanse filmowe z mężem, zawsze przed świętami wracamy do tym filmów. Gorąco Wam wszystkim polecam ! (służę wypożyczeniem :)

1 komentarz:

  1. Nie ma za co:).Kochana:)mam nadzieję,że książka Ci się spodoba:)jest to taka współczesna wersja "Opowieści Wigilijnej" dlatego na okres bożonarodzeniowy jak znalazł:)a,że lubimy książki w każdej ilości;)to życzę miłej lektury:)P.S."Love actually" nieodłącznie kojarzy mi się ze Świętami i zawsze z chęcią do niego wracam:)Z.

    OdpowiedzUsuń