Siostra wzięła wolne, spakowaliśmy dzieci, wózek, rolki, hulajnogę i pojechaliśmy. Kilka godzin spędzonych w Iwoniczu Zdroju...jeszcze beztroskie wakacyjne zabawy, już niedługo szkoła.
Starsze
dzieci siostry bawiły się z Hanią, Jasio smacznie spał a my spacerując
wystawiałyśmy twarz do słońca. Hanie zaciekawiły stragany z zabawkami,
nie obyło się bez kupna wiatraczka, Zuzia dostała okulary, Bartosz
drewnianego pajacyka.
Lody, kawa i szarlotka na ciepło, a co po rozpieszczaliśmy się troszkę :)
Miałyśmy z siostrą trochę czasu dla siebie, mogłoby by więcej takich dni, rozleniwiłam się ostatnio bardzo ale dobrze mi z tym.
Miła ta środa :)Miłego weekendu Kochani!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz