Osładzamy sobie siedzenie w domu i naukę zdalną. Wpadliśmy w szał gotowania, pieczenia i oglądania bajek. Mam wrażenie, że wszystko co się toczy wokół jedzenia. Co na obiad? co na deser? kiedy pizza a kiedy gofry? Ilość mąki jaką zużyłam w ostatnich dniach jest przerażająca :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz