28 czerwca 2017

Czerwcowa dziewczynka


Utulam do piersi, głaszczę po główce, przykrywam kołderkę i cicho wychodzę by za chwilę znów powrócić i popatrzeć. Bo gdy patrzę na nią gdy śpi, tak ukradkiem to widzę te białe cieniutkie włoski, malutkie paluszki, widzę jej piękną buzie, jej dziecięcy spokój. Patrzę jak oddycha i tyle w tym widoku miłości. Miłości, czułości i rozczulenia. 
I choć mam ją teraz taką malutką, cudowną to już z żalem myślę, że przecież jeszcze chwila i będzie taka duża i nigdy już ten czas nie wróci... Ale zaraz przywołuje się do porządku i myślę, że przecież będzie inny równie piękny czas. Będą wspólne spacery po łąkach, wspólne zbierania kwiatów, wspólne rozmowy w łóżku. Będą wspólne zakupy, kawy, będą pierwsze miłości, pierwsze łzy, które będą wycierać dłonią z jej policzków. To wszystko przed nami...
A tymczasem za nami cudowny rok, rok pełen pięknych wspólnych chwil. Wspólnych spacerów, długich poranków w naszym łóżku, wspólnych wycieczek, drzemek. Nasza mleczna droga, która wciąż trwa i najpiękniejsze widoki. Kiedy zasypia ze szmatką króliczkiem przy nosku, gdy macha nóżką gdy pije, gdy po raz pierwszy chwyta coś rączkami. Zdarzały się nieprzespane noce, zwłaszcza gdy zęby szły, bywały gorsze dni gdy sił i cierpliwości mi było brak ale to wszystko nic w porównaniu z tym co otrzymaliśmy. A otrzymaliśmy bardzo dużo, otrzymaliśmy kolejny cudowny, nie do opisania rok z  naszą Tosią. Z Tosią, Hanią i Jasiem, kolejny rodzinny rok w zdrowiu.

Kochana córeczko w dniu twoich urodzin życzymy Ci abyś była szczęśliwa, teraz jako dziecko i kiedyś w dorosłym życiu, abyś umiała marzyć i wierzyć w dobrych ludzi. Aby twoje dni były wypełnione miłością, zdrowiem i uśmiechem. Abyś nie zatraciła swojej dziecięcej radości, ciekawości. 

Mama





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz