21 maja 2018

Stara dobra przyjaciółka

Najczęściej kiedy coś mi doskwiera, uwiera i zajmuje moją głowę, lubię spędzić dzień po swojemu.
Pojechać gdzieś na chwile, nie za daleko, nie za blisko, tak żeby pomyśleć, nacieszyć oko, zjeść coś pysznego, wypić w spokoju kawę i wrócić  wieczorem do domu.
Jak uda mi się przywieźć jeszcze zdjęcia albo na przykład ładną miseczkę to już w ogóle pełnia szczęścia.
I wtedy najlepsza jest moja dobra stara przyjaciółka Lanckorona :)


















3 komentarze:

  1. Uwielbiam czytac Twojego bloga, uwielbiam to jak piszesz i jak pieknei opowiadasz zwykla codZiennosc;)

    P.S skad takie czadowe buty? ;)

    Mag

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klapki Salt Waters, prze wygodne, mam jeszcze dwie pary sandałków od nich. Bardzo polecam!

      Usuń
    2. Dziękuje ślicznie za tak miłe słowa! Uściski

      Usuń