W moim mieście małe nowości :) Centrum Dziedzictwa Szkła w ramach "kulturalnego pieca" organizuje spotkania artystyczne. W zeszłym tygodniu wystąpił Czesław Mozil. Koncert kameralny ale jakże klimatyczny. Czesław wystąpił przy hutniczym piecu, grał, śpiewał, opowiadał. Elementem wyróżniającym koncert w CDS spośród innych
Solo Actów było połączenie występu z pokazami produkcji szkła. Muzyk co
chwilę podglądał i zagadywał pracujących cały czas przy piecu hutników,
często wyrażając swoje wielkie uznanie dla ich umiejętności.
Zgodnie z tradycją „Kulturalnego
Pieca", Czesław
spróbował własnych sił w wydmuchiwaniu szkła :)
Dla mnie ten wieczór był bardzo miłym przerywnikiem dni codziennych. Po ciężkim tygodniu miło było się rozerwać.
Już czekam na kolejne wydarzenia kulturalne, których tej jesienie nie zabraknie :) och jak miło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz