31 grudnia 2020

Grudniowe cuda

Pierwsza wigilia w naszym mieszkaniu. Inna niż zazwyczaj.

Zaangażowanie wszystkich domowników, dobry humor i świąteczny nastrój sprawił, że Świeta były cudowne.

Długie poranki, wspólna kawa w łóżu i bardzo długie wieczory z Netflixem.

Nacieszyliśmy się sobą, odpoczeliśmy a przede wszystkim nie wychodziliśmy z kuchni:)


Przed nami kolejne rozstanie i trudna decyzja do podjęcia.























16 grudnia 2020

Zimowa kraina

 Szukaliśmy ostatnich sladów śniegu.

Na szczęscie kilkanaście km od miasta znależliśmy piękną zimową krainę.

Było i słońce i ciepła kawa i śnieżne szleństwo.